Lamówka jest fioletowa, miałam wszywać różową w kropki, ale ostatecznie wybrałam jednokolorową.
A jeżeli chodzi o pikowanie, to czuję się w nim coraz pewniej i wyszywam coraz śmielsze esy-floresy, a nie tylko szlaczki pierwszoklasisty:-)
środa, 15 października 2014
poduszka różowo-fioletowa
Kolejne poduszki mozaikowe w kolorach różowo-fioletowych zamówionych przez moją siostrzenicę. Stwierdziła, że im więcej kolorów tym lepiej, nie wiem czy spełniłam jej oczekiwania....:-)
A jeżeli chodzi o pikowanie, to czuję się w nim coraz pewniej i wyszywam coraz śmielsze esy-floresy, a nie tylko szlaczki pierwszoklasisty:-)
A jeżeli chodzi o pikowanie, to czuję się w nim coraz pewniej i wyszywam coraz śmielsze esy-floresy, a nie tylko szlaczki pierwszoklasisty:-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fantastyczne mozaiki robisz i gratuluję postępów w pikowaniu!!!
OdpowiedzUsuńFajowe poduchy , podobają mnie się :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Moja córcia oszalałaby na jej punkcie;)
OdpowiedzUsuńOj, widzę, że lubisz małe kawałeczki :) Piękne Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńOj, bardzo lubię te małe kawałeczki:-)
Usuńojej i kolejne pięknosci:)
OdpowiedzUsuń