sobota, 19 lipca 2014

wzór do pikowania dla początkujących

Pikowanie. Zaczęłam pikować na podkładkach na stół, gdzie po prostu obszywałam zwykłym ściegiem jakiś element na tkaninie np. kwiatek (oczywiście przy użyciu specjalnej stopki do pikowania) Przy pikowaniu poduszek szytych ze skrawków takie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę.  Trzeba więc było odważyć się na pikowanie tzw. lotem trzmiela. Tylko jak wygląda lot trzmiela? Ponieważ nie bardzo wiedziałam, wymyśliłam sobie, że będę pikować wg szlaczku od jakiego naukę pisania rozpoczynają dzieci w przedszkolu (pamiętam, że coś takiego rysowałam). Tak powstał mój wzór do pikowania. Narysowałam go na kartce w kratkę, aby można było zobaczyć jakiej jest szerokości i wysokości. Tkaninę zaczynam pikować od lewej strony i dalej tak jakbym go rysowała, tyle że "długopisem" jest igła w maszynie, a "pisanie" polega na przesuwaniu tkaniny pod igłą. W miejscach gdzie zaznaczyłam gwiazdki obracam tkaninę, w taki sposób że zawsze szyję wzorek tak jakby szerszymi brzuszkami u góry - tak jest mi wygodniej - "piszę" zawsze od lewej do prawej.


Nie staram się szyć wzoru zbyt równo, czasem robię mniejsze pętelki, czasem większe, tak aby był nieco urozmaicony. Najważniejsze to szyć w miarę jednostajnym tempem, tak aby ścieg nie był zbyt gęsty ani zbyt rzadki.



piątek, 18 lipca 2014

pokrowiec na aparat

Z potrzeby chwili powstał dziś na szybko niewielki pokrowiec na aparat fotograficzny. W środki filc, zapięcie na rzepę i gotowe. Fajnie jest mieć maszynę do szycia...


wyszywam krajobrazy

Pomiędzy szyciem a robieniem przetworów (właśnie zawekowałam kilka słoiczków konfitury z wiśni mniam mniam), czasem trochę wyszywam. A ponieważ zabrałam się za wyszywanie dużych prac, to na efekt końcowy trzeba będzie długo czekać. Na razie wygląda to tak:

całość będzie znacznie, znacznie większa




Wyszywam na drobnej kanwie, po raz pierwszy dwiema a nie trzema nitkami i muszę powiedzieć, że jest ok. Poprzedni krajobraz wyszywałam jeszcze 3 nitkami, w zasadzie nie widać różnicy, a nitka mniej się plącze.. Do zakończenia tego mniejszego krajobrazu, w sumie niewiele brakuje, ale że bardzo lubię zaczynać coś nowego, to nie wiem, którą pracę skończę wcześniej:-). A może jeszcze zacznę coś innego.... W każdym razie wrzuciłam te zdjęcia, bo do tej pory robiłam tylko zdjęcia zakończonych prac, a takie zdjęcia w trakcie też mają swój urok..




czwartek, 17 lipca 2014

kolekcja poduszek


Po uszyciu pierwszej poduszki mozaikowej trochę się rozpędziłam i powstała cała kolekcja - 5 poduszek w różnym rozmiarze i kształcie i teraz leżą sobie na kanapie...




Poniżej przód jednej z poduszek przed, po i w trakcie pikowania





To najmniejsza podusia - wymiary ok. 27 na 27 cm, białe paski  przed uszyciem mają szerokość 2 cm, po uszyciu ok. 1cm.