Miłego przytulania i kolorowych snów Szymon!
Wyszywanie imion na poduszkach to całkiem fajny pomysł -nie ma wątpliwości, do kogo poduszka należy:-)
Uważny obserwator zauważy, że tym razem zmieniłam trochę sposób pikowania a dodatkowo wypikowałam chmurki dymu z komina pociągu.
Piekny. A pikowanie zachwyca.
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza poduszka świata! Świetnie wkomponowuje się w środek torów (mięciutko i wygodnie dla małego zawiadowcy), jest bezpieczna (dla domu i domowników) w zawodach w rzucaniu na odległość, a przede wszystkim idealnie leży pod główką podczas radosnego pieszczochania:) Dziękujemy! ATSz
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mam trochę udziału w Waszej radości:-) Pozdrawiam.
Usuń