Tym razem podeszłam do szycia trochę inaczej niż poprzednio - najpierw uszyłam wszystkie kawałeczki, dlatego mogłam zrobić takie oto zdjęcie.
Przyznam, się, że gdybym nie znała tej techniki, nie uwierzyłabym, że z tego może powstać obrazek...
Boki obszyłam czerwonym materiałem, dałam się już wciągnąć w rozpoczynający się nastrój przedświąteczny....
Tył poduszki jest również czerwony z tym że z morskim motywem. Zapatrzyłam się wczoraj z kolejny film z serii Piraci z Karaibów.... Zapięcie jak zwykle na zamek no i metka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz